niedziela, 20 lipca 2008

z opowieści okragłego stołu


Wyleniały Sir Lancelot z Jeziora
stoi oparty o bar i spija cierpkie wino.
Z spode łba przygląda się młodym dziewczynom
które przychodzą tu z jeszcze młodszymi chłopcami.
Wie doskonale, że jego czas już minął.
Nie zdobędzie Świętego Grala,
Ginewra dawno już odeszła z królem Arturem.
a na domiar złego Merlin okazał się być oszustem
żerującym na ludzkich słabościach.
Pani z Jeziora nie uprzedziła go o tym
i teraz biedak szuka najkrótszej drogi do domu.
Mógł przynajmniej przez jakiś czas żyć złudzeniami.
Dziś powoli pogrąża się w bezruchu...

Brak komentarzy: