poniedziałek, 31 grudnia 2007

fireworks in space


NGC 6543 znana też jako Mgławica Kocie Oko.
Jakieś 3300 lat swietlnych stąd, w konstelacji Smoka.
Jest efektem powtarzających się co 1500 lat eksplozji materii otaczającej znajdującego się w jej centrum podwójnego układu gwiazd.
W czasie każdego wybuchu wyrzucana masa przekracza łączną masę wszystkich planet Układu Słonecznego.
Mgławica rozszerza się z prędkością 65,7 km/s a jej srednica siega 10 lat świetlnych.
To prawdopodobnie końcowa faza życia tych gwiazd,
coś w sam raz na koniec roku...

niedziela, 30 grudnia 2007

Joshua Slocum



Urodził się w Wilmot w Nowej Szkocji.
Jako dwunastolatek uciekł z domu i zarabiał na życie jako pomocnik rybaków.
W wieku lat 16 zaciągnął się na statek, a dziewięć lat później dowodził już własnym.
Większość życia spędził na morzu.
W 1887 jego statek rozbił się w drodze do Montevideo. Slocum sprzedał wrak, opłacił załogę i zbudował 10-metrową dżonkę Liberdale, na której wrócił z rodziną do domu w Waszyngtonie.
Miał 54 lat kiedy jako pierwszy z ludzi samotnie opłynął świat.
Dokonał tego na własnorecznie wyremontowanym starym kutrze pilotowym który nazwał "Spray".
Jego jacht był niezwykłą łodzią - miał tę szlachetną cechę, że gdzieś na Pacyfiku czy Oceanie Indyjskim Slocum przez 28 dni nie dotykał steru a "Spray" sam trzymał kurs.
Kiedy indziej znowu, gdy dzielny kapitan objadł się starego, spleśniałego sera i suszonych śliwek, na pokładzie pojawił się sternik z "Pinty" Krzysztofa Kolumba i, gdy Slocum "walczył z gastryczną rewolucją", to własnie on prowadził łódź...
Miał też Slocum patent na nieproszonych gości - gdy stawał na kotwicowisku przy brzegu, wysypywał na pokład tapicerskie gwoździe - to one uratowały go przed napadem indian w Cieśninie Magellana.
Jego podróż trwała trzy lata.
Zaginął w listopadzie 1909 roku gdy wypłyną w samoty rejs po Morzu Karaibskim...

sobota, 29 grudnia 2007

catch 22


Był tylko jeden kruczek – paragraf 22 –
który stwierdzał,
że troska o życie w obliczu realnego
i bezpośredniego zagrożenia
jest dowodem zdrowia psychicznego.
Orr był wariatem i mógł być zwolniony z lotów.
Wystarczyło, żeby o to poprosił,
ale gdyby to zrobił,
nie byłby wariatem i musiałby latać nadal.
Orr byłby wariatem, gdyby chciał latać dalej,
i byłby normalny, gdyby nie chciał,
ale będąc normalny musiałby latać.
Skoro latał, był wariatem i mógł nie latać;
ale gdyby nie chciał latać, byłby normalny i musiałby latać...

Joseph Heller
"Catch 22"

czwartek, 27 grudnia 2007

california uber alles


I am Governor Jerry Brown
My aura smiles
And never frowns
Soon I will be president ...
Carter power will soon go away
I will be Führer one day
I will command all of you
Your kids will meditate in school
California Über Alles
Über Alles California
Zen fascists will control you
100% natural
You will jog for the master race
And always wear the happy face
Close your eyes, can't happen here
Big Bro' on white horse is near
The hippies won't come back you say
Mellow out or you will pay
California Über Alles
Über Alles California
Now it is 1984
Knock knock at your front door
It's the suede/denim secret police
They have come for your uncool neice
Come quietly to the camp
You'd look nice as a drawstring lamp
Don't you worry, it's only a shower
For your clothes here's a pretty flower...
DIE on organic poison gas
Serpent's egg's already hatched
You will creak, you little clown
When you mess with President Brown
California Über Alles
Über Alles California...

DEAD KENNEDYS

środa, 26 grudnia 2007

the moon



Księżyc u góry,
w dole dwie wieże,
dwa wyjące psy
i rak wychodzący z wody,
a wszystko na granicy gdzieś,
między snem a jawą...

wtorek, 25 grudnia 2007

das Einkarbaz


W legendach drwali z Łiskonsin (...) pojawia się ptak, który lata tyłem.
Dlaczego?
Bo nie jest dla niego ważne dokad leci, a tylko gdzie był...
Taką to moc ma tył.

poniedziałek, 24 grudnia 2007

vega


Alpha Lyrae, α Lyr - najjaśniejsza gwiazda w gwiazdozbiorze Lutni, piąta co do jasności gwiazda nieba, a trzecia na niebie północnym (wielkość gwiazdowa: +0,03m).
Odległa od Słońca o 25,3 lat świetlnych
47±3 razy jaśniejsza niż Słońce (jej wielkość absolutna to +0,6m).
Średnica tej gwiazdy jest prawie 3 razy większa (2,26x2,78 promienia Słońca), a masa 2,11 razy większa od masy Słońca.
Gwiazda cięgu głównego
Typ widmowy – A0Va
Temperatura jej powierzchni sięga 9602±180 K.
Jest to bardzo szybko rotująca gwiazda - na jeden obrót wokół własnej osi potrzebuje ok. 12,5 godziny.
Rektascencsja 18h36m56.34s
Deklinacja +38°47'1.3"

niedziela, 23 grudnia 2007

the hitchhiker's guide to the galaxy


"Na dalekich peryferiach Galaktyki, w nieciekawym zakamarku na końcu jej zachodniego ramienia, świeci mizerne żółte słońce.
Wokół niego, w odległości około stu pięćdziesięciu milionów kilometrów, krąży nieważna, mała niebieskozielona planeta, zamieszkana przez pochodzące od małp bioformy – tak zadziwiająco prymitywne, że do dziś uważają zegarki elektroniczne za świetny wynalazek.
Planeta ta ma, a raczej miała pewien problem – większość mieszkających na niej ludzi była ciągle nieszczęśliwa.
Przedstawiano różne propozycje, jak temu zaradzić, ale większość pomysłów dotyczyła głównie modyfikacji obiegu zielonych kawałków papieru, co było o tyle zdumiewające, że przecież to nie te zielone papierki były nieszczęśliwe.
Tak więc problem nie znikał.
Szerzyły się podłość, miernota i ubóstwo, dziadowali nawet ci, którzy mieli elektroniczne zegarki.
Coraz więcej mieszkańców planety uważało, że popełniono wielki błąd, schodząc z drzew.
Niektórzy twierdzili nawet, że błędem było wchodzenie na drzewa i nigdy nie powinien był opuścić głębin oceanów."

Douglas Adams
"The Hitchhiker's Guide to the Galaxy"

sobota, 22 grudnia 2007

realy hot chocolate


Zróbmy tak -
mleko, powiedzmy ¾ szklanki zmieszajmy z trzema łyżeczkami dobrej śmietany
i lekko podgrzejmy.
Dodajmy pół tabliczki drobno posiekanej czarnej i gorzkiej czekolady
i mieszając czekajmy aż się rozpuści.
Teraz pora na łyżeczkę cukru pudru, sporą garść chili i cynamonu.
Jeszcze raz wymieszać i wlać do filiżanki, najlepiej od Rosenthala...
Można by już pić, ale aby w pełni delektować się smakiem i aromatem
warto napój schłodzić i raz jeszcze podgrzać.
I coś jeszcze dla odważnych –
świeże strąki czerwonego chili zanurzmy do połowy w rozpuszczonej na parze gorzkiej czekoladzie.
Nie wierzcie, że czekolada jest substytutem miłości.
To miłość jest substytutem czekolady”
Miranda Ingram

czwartek, 20 grudnia 2007

i tylko ja sam uszedł, abym ci oznajmił...


Dramat skończony.
Po cóż więc tutaj ktoś jeszcze wystepuje?
- Albowiem był taki, co pozostał przy życiu po owej katastrofie...

"Moby Dick - Epilog"

środa, 19 grudnia 2007

sophie


poczucie humoru wszechświata
przyprawia czasami o dreszcze...

wtorek, 18 grudnia 2007

ta-kuo


Radosne TUI i łagodny SUN...
Jezioro i wiatr...
Wielkie przeważa...
Oto belka podtrzymujaca sklepienie wygina się,
jest bliska złamania...
I dobrze jest kiedy ma się cel,
gdyż wróży to sukces -
człowiek szlachetny samotnie wznosi się nad światem,
a edukując go pozostaje niezwyciężony.
Ciężar spoczywa pośrodku i nie grozi zamęt.
Problem trzeba rozstrzygnąć łagodnie i ostrożnie.
Powołani są do tego ludzie nadzwyczajni,
zdolni odrzucić zwykłe metody działania.
Są sprawy ważniejsze niż życie...
Oto heksagram 28,
odpowiedź jaka dała wielka ksiega przemian
i ching
na pytanie
czy powinien wyruszyć na morze...

poniedziałek, 17 grudnia 2007

niedziela, 16 grudnia 2007

déjà vu



W 1963 roku Robert Efron prowadził badania nad zdolnością określania następstwa czasowego zdarzeń. Ustalił, że kluczowym obszarem mózgu dla rozróżniania następstwa wydarzeń jest płat skroniowy półkuli dominującej. Uważa on, że w sytuacji uszkodzeń pewnych okolic mózgu, informacje odbierane przez jedną półkulę dostarczane są do drugiej z opóźnieniem, jednakże na tyle małym, że poprzednia percepcja nie została włączona do pamięci i osoba nie jest w stanie odnieść się do niej aby stwierdzić kiedy było wydarzenie odbierane przez nią po raz drugi...

sobota, 15 grudnia 2007

wolno płynie czas w barze "pod zdechłym astronautą"


Znudzeni kochankowie nie patrzą na siebie:
ona szuka już innego,
on pije z kolegami wódke za wódką...
Nad wszystkim unosie sie neon
"Korepetycji z życią nie udziela się"

czwartek, 13 grudnia 2007

חנוכה



"Baruch Ata Ado-naj,
Elohejnu melech haolam,
she-asa nisim laawotejnu,
bajamim hahem bazman haze..."

środa, 12 grudnia 2007

lancelot of the lake


Zostaw swoją włosiennicę,
gdyż skończyło się poszukiwanie Twoje!
Więcej prawdy o Świętym Graalu nie poznasz,
niż to, cóżeś był ujrzał...

poniedziałek, 10 grudnia 2007

venus in furs


czyli "Shiny, shiny, shiny boots of leather...

niedziela, 9 grudnia 2007

żurek niedzielny


podajemy z jajkami przepiórczymi ugotowanymi na twardo
oraz z podsmażaną kiełbasą,
dekorujemy natką pietruszki...

sobota, 8 grudnia 2007

czwartek, 6 grudnia 2007

śnienty...


Napisz list do Śnientego Mikołaja...

środa, 5 grudnia 2007

the hangman


Wisząc lekko, świat zmienia w inny wymiar.
Jego świat jest nieśpieszny.
Wisielec delektuje się chwilą, odcina od pośpiechu trzeciego wymiaru.
Złość, presja,konieczność... nie istnieje.
Początek, koniec nie istnieje.
Tylko tu i teraz.
Wisielec jest szczęśliwy w swoim stanie trwania.
Nie musi iść do przodu.
Nic nie musi.
Przygląda się światu i przygląda się sobie.
Dobrowolnie oddaje swoje dobra, rezygnuje z ziemskich dóbr.
I uśmiecha się.
Rezygnuje z rozwiązania oplatających go pajęczą siecią problemów.
Niech się dzieje co chce.
On musi spojrzeć na życie z nowej perspektywy.
Może to jest tylko odpoczynek, a może to prawdziwie cicha rewolucja.
Wisząc zobaczył wiele spraw z innego punktu widzenia.
Kiedy znów stanie na ziemi, już nic nie będzie takie jak przedtem...

wtorek, 4 grudnia 2007

orionis


Oto Orion, syn Posejdona.
Mówią że był wspaniałym myśliwym.
Mówią też, że zginął od ukąszenia skorpiona nasłanego przez Artemidę
i od tej pory poluje na sferze niebieskiej.
Złośliwi twierdzą, że prawda jest zupełnie inna -
on raczej ucieka od Skorpiona, którego ta sama,
jakże złośliwa Artemida,
również również przenisła na firmament.
Położony w obszarze równika niebieskiego
Orion,
w szerokości geograficznej Polski widoczny jest od października do marca.
Jego najjaśniejszą gwiazdą jest Rigel (β Orionis, 0,12 wielkości gwiazdowych), druga co do jasności to Betelgeuse (α Orionis, jasność zmienna od 0,4 do 1,3 wielkości gwiazdowych), trzecia - Bellatrix (γ Orionis, jasność 1,64 wielkości gwiazdowych).
Oprócz jasnych gwiazd Orion zawiera również bardzo jasne mgławice, w tym widoczną gołym okiem Wielką Mgławicę Oriona (numery w katalogu Messiera 42 i 43).
Znajduje się ona wokół gwiazd θ, ι i 42 Ori, natomiast tuż pod tzw."pasem Oriona" (δ Ori -Mintaka; ε Ori - Alnilam; i ζ Ori - Alnitak) znajduje się mgławica Koński Łeb (IC 434).

poniedziałek, 3 grudnia 2007

niedziela, 2 grudnia 2007

filozofia tanga


Cofnijmy się jednak nieco, by powiedzieć parę słów o Kancie,
postaci ważnej, dla niektórych wręcz kultowej.
Kant był początkowo zwolennikiem tańca z zamkniętymi oczyma, z
derzywszy się jednak pewnego razu z łokciem Hume'a,
przebudził się z dogmatycznej drzemki i zaczął wykładać,
że "najważniejsza jest sztuka nawigacji",
"trzeba mieć oczy dookoła głowy"
(to ostatnie twierdzenie przyniosło mu sławę w Ameryce).
Owoc swoich eksploracji wyłożył w księdze "Krytyka ślepego tanga",
a zwłaszcza w rozdziale "O syntetyczną jedność apercepcji".

sobota, 1 grudnia 2007