poniedziałek, 30 czerwca 2008

amat victoria curam*


Do matury w 2008 roku przystąpiło 415 tysięcy maturzystów.
Świadectwo dojrzałości otrzyma 79 proc. z nich.
Wśród nich Wieszok, Bartek Wieszok -
tata dumny jak paw po wsi chodzi...
___
*zwycięstwo sprzyja wysiłkowi...

niedziela, 29 czerwca 2008

sobota, 28 czerwca 2008

mizeria


Z wielu ogórkowych przepisów proponujemy dziś mizerię,
danie które w najlepszy sposób oddaje stan
w jakim co roku o tej porze pogrąża się ma rodzinna Bydgoszcz.
Mizeria, z łacińskiego miseria czyli "bieda"
to nic więcej jak pokrojony w plastry obrany ogórek,
który soli się, czeka aż „puści” sok którego potem pozbywamy się,
a ogórka zalewamy sosem z octu winnego (1/2 łyżki) ze śmietaną.
Całość solimy, pieprzymy i słodzimy – wszystko do tzw. smaku.
W wersji hedonistycznej można dodać jeszcze kilka włoskich orzechów,
a nawet cząstki cytryny czy grapefruita,
ale to już chyba przesada.
Tak czy inaczej, z grapefruitem czy bez, życzymy SMACZNEGO...

piątek, 27 czerwca 2008

kłopot


"Kłopot ze światem jest taki,
że jest on zawsze o trzy drinki do tyłu..."

Humphrey Bogart

czwartek, 26 czerwca 2008

kartka z kalendarza


21:08 - zachód Słońca
21:30 - zachód Wenus
(-3,9 mag; średnica 10"; faza 100%) - Bliźnięta
21:46 - wschód Jowisza
(-2,7 mag.; średnica 47") - Strzelec
23:10 - koniec zakrycia Ganimedesa przez Jowisza
23:14 - koniec zmierzchu nawigacyjnego
(Słońce -12° pod horyzontem)
23:17 - wschód Neptuna
(7,8 mag.; średnica 2,3") - Koziorożec
23:37 - zachód Marsa
(1,6 mag.; średnica 4,5"; faza 94%) - Lew
23:53 - zachód Saturna
(0,8 mag.; średnica 17") - Lew
00:00 - tranzyt WCP na tarczy Jowisza
00:11 - wschód Urana
(5,8 mag.; średnica 3,5") - Wodnik
00:15 - wschód Księżyca
(45%) - Ryby
00:24 - górowanie planety karłowatej Pluton
(13,9 mag.; średnica 0,1") - Strzelec
01:44 - górowanie Jowisza
(-2,7 mag.; średnica 47") - Strzelec
02:20 - początek świtu nawigacyjnego
(Słońce -12° pod horyzontem)
03:31 - wschód Merkurego
(1,1 mag.; średnica 9"; faza 26%) - Byk
04:07 - górowanie Neptuna
(7,8 mag.; średnica 2,3") - Koziorożec
04:26 - wschód Słońca

Warunki widoczności planet
(ocena subiektywna, zależna od położenia planety i jej jasności):
Merkury - bardzo słabe warunki widoczności; przebywa w niekorzystnym położeniu w stosunku do Słońca; widoczny przed wschodem Słońca bardzo nisko nad płd.-wsch. horyzontem;
Wenus - praktycznie niewidoczna; przebywa w pobliżu Słońca;
Mars - bardzo słabe warunki obserwacji; widoczny wieczorem nad płn.-zach. horyzontem;
Jowisz - przeciętne warunki widoczności, ulegają poprawie; planeta widoczna przez większą część nocy, nisko nad płd-wsch. i płd. horyzontem;
Saturn - słabe warunki obserwacyjne; planeta widoczna wieczorem nad płd-zach., a później zachodnim horyzontem;
Uran - bardzo słabe warunki widoczności; planeta widoczna przed wschodem Słońca, nisko nad płd-wsch. horyzontem;
Neptun - słabe warunki widoczności; planeta widoczna w drugiej połowie nocy, nisko nad płd-wsch. horyzontem.
WAŻNIEJSZE INFORMACJE:
brak nocy astronomicznej;
możliwość wystąpienia obłoków srebrzystych;
ostatnia kwadra Księżyca
Dane obliczone dla centrum Polski (52°N,19°E)

KALENDARZ ASTRONOMICZNY 2008

środa, 25 czerwca 2008

if you are miserable...


"Myślę, że życie dzieli się na straszne i żałosne.
To są dwie kategorie.
Straszne to, no nie wiem,
śmiertelne przypadki,
niewidomi,
kalectwo.
Nie wiem jak sobie ludzie dają z tym radem radę,
to zadziwiające.
A żałosne są życia wszystkich pozostałych.
Więc jeżeli jesteś żałosny,
powinieneś być wdzięczny losowi,
że jesteś żałosny,
bo być żałosnym to wielkie szczęście."

Woody Allen

wtorek, 24 czerwca 2008

perunowe kwiecie


"Bieda zaś cała z tego, że noc ta jest tylko jedna w roku,
a taka niezmiernie krótka i paproć w każdym lesie tyko jedna zakwita,
a to w takim zakątku, tak ukryta,
że nadzwyczajnego trzeba szczęścia, aby na nią trafić.
Droga do kwiatu bardzo trudna i niebezpieczna,
różne strachy przeszkadzają,
bronią, nie dopuszczają i nadzwyczajnej odwagi potrzeba, aby zdobyć ten kwiat.
Sam kwiatek w początku rozeznać trudno,
bo się wydaje maleńki, brzydki, niepozorny,
a dopiero urwany przemienia się w cudownej piękności i jasności kielich.
Bardzo trudno dojść do tego kwiatuszka i ułapić go,
mało kto go oglądał,
a starzy ludzie wiedzą o nim tylko z posłuchów,
więc każdy powiada inaczej i swego coś dorzuca.
Nocą świętojańską on kwitnie,
krótko, póki kury nie zapieją,
a kto go zerwie, ten już będzie miał, co zechce.
Pomyśli tedy sobie choćby najcudowniejszą rzecz;
ziści mu się wnet.
Młody tylko może ten kwiat dostać, i to rękami czystymi.
Stary człowiek, choćby nań trafił, to mu się w palcach w próchno rozsypie."
Józef Ignacy Kraszewski


Opowiadanie o kwiecie paproci jest często traktowane jako odmiana wschodnich legend o magicznym zielu czy magicznym kamieniu króla Salomona "szamir", a magiczne ziele "saxifraga"
o którym rozwodził się już Pliniusz,
Stefan Falimirz w swym poradniku zielarskim
"O ziołach i mocy ich" mocy ich",
wydanym przez Unglera w Krakowie w 1534 roku,
nazywa po polsku "rozryw-ziele"
albo
"rozryw-trawa"...

niedziela, 22 czerwca 2008

sobota, 21 czerwca 2008

o trudnej sztuce dochodzenia


Żeglowanie, wbrew pozorom nie jest trudną sztuką,
nauczyć sie tego może każdy,
a gdy już pojmie wszystkie tajniki
płynięcia bajdewindem i buchtowania kilwateru*
będzie z tym jak z jazdą na rowerze:
kto raz się nauczy
zapamięta to do końca życia,
wystarczy,
że odejdzie od pomostu,
złapie wiatr w żagle
i już popłynie.
Problem zaczyna się,
gdy dojść do pomostu trzeba
- wystarczy
solidny półwiatr,
ciasno poustawiane przy kei łodzie
i zaczyna się zabawa...

piątek, 20 czerwca 2008

summertime


"Starry, starry night.
Paint your palette blue and grey,
Look out on a summer's day,
With eyes that know the darkness in my soul."


Dzisiaj, a właściwie jutro,
konkretniej zaś
o 1:59
w nocy z piątku na sobotę,
nocy najkrótszej w tym roku,
słońce wejdzie w znak Raka
a to oznacza,
że zacznie się lato...

czwartek, 19 czerwca 2008

rrrłaaaaał...


Hej, pójmy tam
Hej, ka sie woda sieje
Hej, nojdziemy tam dziywce
Hej, ka się rada śmieje...

środa, 18 czerwca 2008

boleo


Element tanga argentyńskiego,
w którym noga, zgięta w kolanie, porusza się po łuku.
Jest elementem, który jest markowany przez prowadzącego.
Może być tylne lub przednie,
niskie i wysokie.
Pewne elementy bolea,
takie jak wysokość podniesienia nogi,
są determinowane przez kobietę
i zależą od sytuacji na parkiecie
(np. czy istnieje możliwość kopnięcia innej osoby)...

wtorek, 17 czerwca 2008

wild at heart


"...this jacket represents my dignity and belief in personal freedom"

poniedziałek, 16 czerwca 2008

transgalaktyczna panspermia


Wygląda na to że racje mieli Ryper
i Svante August Arrhenius twierdząc że
życie na Ziemi jest pochodzenia kosmicznego
i dostało się tu przez znajdujące się w kosmosie zarodniki bakterii,
np. za pośrednictwem meteorytu.
Międzynarodowy zespół naukowców badający meteoryt Murchison odkrył że jeden z ważniejszych składników materiału genetycznego tworzącego DNA
ma najprawdopodobniej pochodzenie kosmiczne.
Naukowcy z Holandii, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych
ustalili, że materiał znaleziony w meteorycie Murchison
zawiera cząsteczki uracylu i ksantyny -
zasad azotowych wchodzących w skład nukleotydów,
prekursorów molekuł tworzących RNA i DNA.
Badacze starali się sprawdzić, czy odkryte przez nich cząsteczki
przybyła na Ziemię razem z meteorytem,
czy są raczej efektem zanieczyszczeń,
które nastąpiły już po upadku obiektu na Ziemię.
Analiza laboratoryjna wskazała na tę pierwszą możliwość:
nukleotydy zawierają izotop węgla,
który powstaje tylko w przestrzeni kosmicznej,
co oznacza, że badane przez naukowców składniki tworzące DNA także pochodzą z Kosmosu.
Meteoryt Murchison spadł na Ziemię 28 września 1969 roku.
Jego nazwa pochodzi od niedużej wioski leżącej nad rzeką Goulburn w australijskim stanie Victoria.
To by wyjaśniało dlaczego czuję sie czasami jak obcy ...

niedziela, 15 czerwca 2008

sennik bydgoski


Tango to nałóg,
jest się tym, co się tańczy.
Śnić o nim - Twoja sytuacja majątkowa znacznie się poprawi.
Tańczyć je - pracowity tydzień Cię czeka...

sobota, 14 czerwca 2008

całka


Idee i metody rachunku całkowego znane były już w starożytności: w III wieku p.n.e. Archimedes obliczał objętości
i pola powierzchni różnych brył stosując w istocie metody całkowe.
Ich rozwój nastąpił w XVII iXVIII wieku za sprawą prac
Newtona oraz Leibniza, które zawierają systematyczny wykład teorii i metod związanych z pojęciem całki oraz wprowadzają terminologię i oznaczenia zbliżone do współczesnych.
Istnieją rożne rodzaje całek,
wśród nich całka oznaczona i nieoznaczona,
całka niewłaściwa, całka krzywoliniowa,
podwójna i całka względem miary wektorowej
Na mą (chorą?) wyobraźnię szczególnie działa
całka stochastyczna dotycząca rachunku prawdopodobieństwa.
Jest też całka barowa której odkrycie
nieskromnie przypisuję sobie.
Po raz pierwszy zrobiłem ją dla pewnej
Pięknej, Dobrej i Mądrej studentki matematyki -
do szerokiej szklanki wrzucamy parę kostek lodu,
wlewamy setkę czerwonego Martini,
pięćdziesiątkę Ginu,
a całość dekorujemy plasterkiem cytryny.
Po dwóch takich całkach
rachunek różniczkowy sam się rozwiązuje...

piątek, 13 czerwca 2008

trzynastego


Dziś w programie spotkania
w Klubie Pechowca "POD PODKOWĄ":
gonienie czarnego kota,
przechodzenie pod drabiną,
tłuczenie luster,
rozsypywanie soli,
wstawanie lewą nogą,
łapanie kominiarza za guzik,
witanie się przez próg,
odpukiwanie w niemalowane drewno,
i plucie przez lewe ramie...

czwartek, 12 czerwca 2008

zadupie wszechświata


Może my się z tym zgadzać lub nie, ale fakt pozostaje faktem -
żyjemy na zadupiu wszechświata.
Dla takiego megalomana jakim jest Homo Sapiens,
największego z megalomanów jakiego znam,
może być to cios w jego przeświadczenie o tym że jest tu najważniejszy.
Ziemia, na której żyjemy, jest jedynie drobną okruszyną tego,
co nazywamy Wszechświatem,
ten zaś rozciąga się aż do nieskończoności
i (prawdopodobnie) jeszcze dalej.
Nasza Galaktyka i jej około 200 miliardów gwiazd
należy do jednej z mniejszych gromad galaktyk,
nazywanej, nie bez powodu, Lokalną Grupą Galaktyk.
To około 25 galaktyk,
w tym Mgławica Andromedy oraz Wielki i Mały Obłok Magellana,
znajdujące się w pobliżu południowego bieguna sfery niebieskiej.
Poza naszą Galaktyką istnieje wiele milionów innych galaktyk ,
spiralnych, spiralnych z poprzeczką, kulistych,eliptycznych,
nie regularnych i jeden Bóg(?) raczy wiedzieć jakich jeszcze...
Różne koncepcje budowy Wszechświata zakładają różny jego kształt;
może on być kulą, fraktalem,
nieskończonym cylindrem,
kosmiczną membraną (lub kilkoma),
nieskończoną lub skończoną płaską powierzchnią,
a także nie mieć sprecyzowanego kształtu.
Niejasne jest też, czy istnieje tylko nasz wszechświat,
czy też jeden albo wiele do niego równoległych,
o tej samej lub innej budowie i stałych fizycznych.
Możliwe, że istnieje nieskończona liczba wszechświatów,
także identycznych do naszego jak i zupełnie różnych.
Kolejną niewiadomą jest liczba wymiarów wszechświata (czasoprzestrzeni).
Obecnie znamy 4 wymiary: 3 przestrzenne i 1 czasowy,
jednak niektóre teorie zakładają istnienie 5, 6, 10, 12, 13, 20
a nawet większej liczby wymiarów.
„Nie osiągnie się zrozumienia fundamentalnych praw rządzących Wszechświatem dzięki racjonalnemu rozumowi” mówił Einstein
Mi wystarcza świadomość plus/minus 18 miliardów lat świetlnych
historii wiszącej nad mą głową gdy późną rozgwieżdżoną nocą
wracam z baru do domu...

środa, 11 czerwca 2008

asparagus


gromada - okrytonasienne (Magnoliophyta),
podgromada - Magnoliophytina ,
klasa - jednoliścienne (Liliopsida),
podklasa - liliowe (Liliidae),
nadrząd - (Lilianae) ,
rząd - szparagowce (Asparagales),
rodzina - szparagowate (Asparagaceae),
podrodzina - Asparagoideae,
plemię - Asparageae,
podplemię - Asparaginae,
rodzaj - szparag (Asparagus)

Ludwik XIV, który kochał szparagi
i podobno zbierał je własnoręcznie,
kazał swoim inżynierom wybudować szklarnię,
tak aby można było hodować je przez cały rok.
Starożytni greccy lekarze polecali sproszkowane szparagi pacjentom.
Było w tym trochę magii, bo niestety,
jedzenie szparagów nie uchroni nikogo przed suchotami
i chorobami płuc jak twierdził Hipokrates.
Grecka nazwa oznacza tyle, co “kiełek”,
stąd też przekonanie o magicznych właściwościach tej rośliny.
Symbolizuje coś, co wydobywa się z wnętrza ziemi
i prze ku słońcu.
Pieczono je, gotowano i zjadano surowe.
Możemy, wzorem Włochów, zrobić z nich zupę z kawałkami szynki
albo, jak Francuzi, podawać ją z kawałkami wędzonego boczku.
W wykwintnych restauracjach, serwuje się
sałatki z surowymi główkami młodych szparagów.
Zapieczone pod sosem beszamelowym
wprawiają mnie w nostalgię...

wtorek, 10 czerwca 2008

małgorzata


U nas słońce wysoko i lato przed progiem...
Chłopaki już prawie dorośli,
starszy po maturze,
za młodszym dziewczyny biegają...
Nawet nie zauważyłem kiedy tacy dojrzali się stali,
pewnie dojrzalsi są niż tata...
Ja uciekłem z miasta...
Na wsi w gwiazdy się patrzę po nocach
szukając wśród nich Ciebie...

niedziela, 8 czerwca 2008

harmonia axyridis


"Agresywna, żarłoczna i wyjątkowo płodna.
Wymknęła się spod kontroli i pustoszy Europę Zachodnią.
Polscy naukowcy biją na alarm:
biedronka Harmonia axyridis rozpoczyna inwazję na nasz kraj.
Ten wyjątkowo złośliwy owad pochodzi z Azji,
słynie z niepohamowanego apetytu
- zjada nawet inne boże krówki.
Kanibale konsumują nie tylko swoje koleżanki,
gryzą także ludzi, wywołując odczyn alergiczny.
Teraz na linii ataku znalazła się także Polska.
Pierwsze dwa osobniki na polskiej ziemi namierzono
dwa lata temu w Poznaniu.
(?!)
Niełatwo ją rozpoznać:
bywa czerwona, żółta, a nawet czarna,
ma od 0 do 23 kropek i mierzy 6-8 mm.
Ktokolwiek ją zobaczy,
proszony jest o kontakt z naukowcami z PAN."


Chyba zabarykaduje się i uzbroję w DDT...

sobota, 7 czerwca 2008

navigare necesse est...


Dwa "nieoficjalne" starty
dość tepą Omegą,
za to przy sympatycznym całkiem wietrze,
w sam raz na sobotnie żeglowanie.
"Nieoficjalne" bo podłączyliśmy się z Herr Grzebalskim
do regat MKS-ów
i aby im nie przeszkadzać w rywalizacji
nie płynąłem zbyt agresywnie.
W pierwszym odpuściłem walkę na starcie,
wchodząc do wyścigu na końcu stawki,
w drugim, będąc pierwszym na górnej boi,
ustąpiłem miejsca "młodym".
W efekcie w obu wyścigach linię mety
przeszedłem jako czwarty.
Mogło być lepiej gdyby nie błąd na ostatniej halsówce.
Wnioski na przyszłość -
pływać, pływać i jeszcze raz pływać...


"Nie możesz przepłynąć morza, stojąc na brzegu
i wpatrując się w wodę."

Rabindranath Tagore

piątek, 6 czerwca 2008

filozofia tanga


Zenon z Elei dowodził w barwnym paradoksie,
że na zatłoczonej milondze taniec jest fizycznie niemożliwy:
żadna para nie może zacząć tańczyć,
przed nią bowiem stoi inna para,
ta zaś nie może zacząć tańczyć, gdyż przed nią stoi kolejna para itd.,
aż zataczamy koło i wracamy do naszej pierwszej pary
(nie mogącej tańczyć).
Ów paradoks rozwiązał dopiero w czasach współczesnych
mistrz tanga nuevo
Bertrand Russel za pomocą prostego, nieodpartego dowodu:
przebiegł przez całą zatłoczoną salę "El Beso",
wykonując mordercze gancha,
zamaszyste volcady i piorunujące sacady.
Sala natychmiast opustoszała.
Obecny tego dnia w "El Beso" Galileusz miał ponoć wykrzyknąć:
"A jednak się kręci"...

czwartek, 5 czerwca 2008

removing hatred


Czasem to o co się kłócimy jest tym co trzyma nas razem.
Istnieją dwa rodzaje relacji,
które mogą połączyć nas z ludźmi
Poziom pierwszy to nienawiść.
Ponieważ istnieje zbyt wiele klippot ( blokad energetycznych),
które nie pozwalają nam dostrzec dobra w drugiej osobie,
widzimy tylko jej słabości.
Pomimo że mamy to samo duchowe DNA,
klippot sięgają tak głęboko,
że uniemożliwiają nam widzenie prawdy.
Poziom drugi to głęboka miłość...

środa, 4 czerwca 2008

daniel lauda


Old wood boards...
I was about to chuck them away, but…
It would be like throwing away an old book.
Old, squeaky wood boards…
So I’ve decided to picture them, but with relation to something new…
New images…
To write new, beginning history into the past.
Let them grow old together.

Daniel Dąbrowski

poniedziałek, 2 czerwca 2008

the high priestess


Karta tajemnicy i głębi.
Kiedy Mag wiąże się z używaniem mentalnych zdolności
do ujawnienia manifestacji naszych życzeń i pragnień,
Arcykapłanka dotyka obszarów niematerialnych.
To nasze ukryte, duchowe Ja wewnętrzne,
ze wszystkimi jego niewidzialnymi procesami,
takimi jak intuicja,
nastroje,
emocje i reakcje,
które czasem mogą się wydawać nielogiczne,
lecz wyrastają z naszej wewnętrznej wiedzy.
Arcykapłanka jest władczynią Nocy
i wszystkich niezgłębialnych aspektów Wszechświata,
zaledwie mgliście sobie uświadamianych,
ale nieosiągalnych
i niepoznawalnych samym tylko logicznym umysłem.
Jest znakiem, że trzeba w sobie szukać przewodnictwa...

The Tarot High Priestess as Hathor

niedziela, 1 czerwca 2008

dzień dziecka


zalew koronowski,
solidna, równa piątka
omega,
Mr.Friday na balascie
and moi...
szczęśliwy jak dziecko