wtorek, 30 grudnia 2008

koniunkcja


Wenus i Księżyc...
Zjawiskowo kiczowate,
tak kiczowate, że prawdziwie piękne...
W sam raz na końcówkę roku...

sobota, 27 grudnia 2008

cafe de Hansen


Argentyńscy archeolodzy odkryli pozostałości słynnej kawiarni Cafe de Hansen,
która działała w Buenos Aires na przełomie XIX i XX wieku.
Źródła historyczne wymieniają ją jako jedną z kolebek tanga.
Nazwę dał kawiarni jej pierwszy właściciel - Juan Hansen.
Lokal, gdzie grano i tańczono tango, istniał do 1912 roku,
kiedy to ówczesny burmistrz kazał go zburzyć
i zwolnić teren na potrzeby robót drogowych.
Archeolodzy dotarli do leżącej pół metra pod ziemią ceglanej podłogi Cafe de Hansen.
"Była to sala taneczna pełna nocnych marków z różnych warstw społecznych. Atmosfera była niebezpieczna, ale zabawa przednia" - pisał o Cafe de Hansen poeta i autor tekstów tanga Enrique Cadicamo.

piątek, 26 grudnia 2008

salud !


One Tequila,
Two Tequila,
Three Tequila,
Floor...

czyli kolejny sposób na świąteczną deprechę...

Sierra Tequila

środa, 24 grudnia 2008

blue Christmas...


świąteczna deprecha nas dopadła
i nie pomoże na to nic,
ani zastygły w galarecie karp,
ani makowiec od przyjaciół...
nie mamy nawet siły odpowiedzieć na ich życzenia...
tępo gapimy sie w telewizor i czekamy na wiosnę...

poniedziałek, 22 grudnia 2008

excalibur


There drew he forth the brand Excalibur,
And o’er him, drawing it, the winter moon,
Brightening the skirts of a long cloud, ran forth
And sparkled keen with frost against the hilt:
For all the haft twinkled with diamond sparks,
Myriads of topaz-lights, and jacinth-work
Of subtlest jewellery...

niedziela, 21 grudnia 2008

piątek, 19 grudnia 2008

miguel angel pla


"Tango jest dla dorosłych.
Jeśli komuś nie odpowiada tańczenie w bliskim trzymaniu
nie musi tańczyć tanga.
Istnieją jeszcze szachy, brydż..."

środa, 17 grudnia 2008

prairie oyster*


"Ostryga Prerii" czyli coś na "ciężki zespół dnia wczorajszego"...
Szeroką szklankę,
może być ta po wczorajszej whisky,
wypełniamy
pięcioma kroplami sosu Worcestershire,
oliwą (powiedzmy łyżka jedna będzie enough),
tabasco, tak ze dwie krople,
trzema łyżkami gęstego keczupu (ketchupu?),
sól i pieprz do tzw.smaku
i w to wszystko wrzucamy jedno żółtko,
kurze, nie strusie...
Wypijamy na "raz", do dna,
licząc na szybki efekt terapeutyczny...
_____
*
a traditional hangover-curing cocktail

wtorek, 16 grudnia 2008

sisters of mercy


Oh the sisters of mercy, they are not departed or gone.
They were waiting for me when I thought that I just can't go on.
And they brought me their comfort and later they brought me this song.
Oh I hope you run into them, you who've been travelling so long.

Yes you who must leave everything that you cannot control.
It begins with your family, but soon it comes around to your soul.
Well I've been where you're hanging, I think I can see how you're pinned:
When you're not feeling holy, your loneliness says that you've sinned.

Well they lay down beside me, I made my confession to them.
They touched both my eyes and I touched the dew on their hem.
If your life is a leaf that the seasons tear off and condemn
they will bind you with love that is graceful and green as a stem.

When I left they were sleeping, I hope you run into them soon.
Don't turn on the lights, you can read their address by the moon.
And you won't make me jealous if I hear that they sweetened your night:
We weren't lovers like that and besides it would still be all right,
We weren't lovers like that and besides it would still be all right.
L.Cohen

poniedziałek, 15 grudnia 2008

the dying whale

"o ty, hinduska, mroczna połowo przyrody, co z potopionych gości zbudowałaś swój osobny tron gdzieś w sercu owych pustynnych wód; jesteś niewierną, o królowo, i nazbyt prawdziwie przemawiasz do mnie we wszechmorderczym tajfunie i cichym pogrzebnym spokoju jaki po nim następuje.
Także i twój wieloryb bez nauki dla mnie obrócił ku słońcu swą konającą głowę, poczym znów koło zatoczył.
O, po trzykroć obręczami okute i spawane ramie mocy!
O ty, wysoko bijąca, tęczowa fontanno!
Daremne twe wysiłki, daremne twoje tryskanie!
Na darmo, o wielorybie szukasz wstawiennictwa u ożywczego słońca, co tylko wywołuje życie, ale go już nie przywraca.
Ty zaś, ciemna połowo, kołyszesz mnie dumniejszą, choć bardziej mroczną wiarą.
Wszystka twa nienazwana gęstwa pływa tu pode mną, unoszę się na tchnieniach rzeczy niegdyś żywych, wydychanych ongiś jako powietrze, lecz teraz w wodę zmienionych.
Więc żegnaj, żegnaj na zawsze.
O morze, w którego odwiecznych kolebaniach ptak dziki swój jedyny spoczynek znajduje!
Z ziemi zrodzony, ale przez morze wykarmiony, choć wzgórza i doliny były mi macierzą, wy, fale moimi mlecznymi siostrami jesteście..."

Herman Melville
"Moby Dick or the White Whale"

niedziela, 14 grudnia 2008

rycerze rZEzAj


dwóch ich zawsze ich jest
nie mniej,
nie więcej...

sobota, 13 grudnia 2008

parada wspomnień


"Kierując się potrzebą zapewnienia wzmożonej ochrony podstawowych interesów państwa i obywateli, w celu stworzenia warunków skutecznej ochrony spokoju, ładu i porządku publicznego oraz przywrócenia naruszonej dyscypliny społecznej, a także mając na względzie możliwości sprawnego funkcjonowania władzy i administracji państwowej oraz gospodarki narodowej – działając na podstawie art. 33 ust. 2 Konstytucji Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej – Rada Państwa wprowadziła stan wojenny."

piątek, 12 grudnia 2008

largest full moon since 1993


Księżyc porusza się po orbicie, która nie jest idealnym okręgiem.
Jest elipsą.
Jego odległość od Ziemi zmienia się -
od 363 104 km w perygeum (najbliższy punkt orbity)
do 405 696 km w apogeum (najdalszy punkt orbity).
Zmienna odległość od Ziemi powoduje zmiany wielkości tarczy Księżyca.
W apogeum ma on średnicę kątową 29 minut i 55 sekund,
a w perygeum aż 33 minuty i 28 sekund.
Dzisiejsza pełnia prawie idealnie zgrywa się
z minimalną odległością Księżyca od Ziemi
wobec czego pokryje się z maksymalnymi rozmiarami jego tarczy.
Jest to "największa" pełnia tego roku,
i "największa" od 15 lat, od pełni z marca 1993 roku...

czwartek, 11 grudnia 2008

joker


I believe whatever doesn't kill
you simply makes you... stranger.

środa, 10 grudnia 2008

El Tango


No es un baile sólo
pero un otro idioma,
un idioma del corazón
sin palabras.
Dos personas están predispuestas
a alcanzar a la otra,
de acuerdo,
en abrazo.
No es la sala, la ropa, o la hora del día
pero un otro lugar
en la música -
!Qué aventura!
De usar el suelo
pero despegar,
están en un multitud,
pero en un otro mundo.

wtorek, 9 grudnia 2008

wszyscy świeci


budzbon
różycki
majewski
hesse

poniedziałek, 8 grudnia 2008

once upon a time...


Działo się to wszystko,
nie w każdej bajce bywa za siedmioma górami,
ale tuż obok,
dosłownie za rogiem,
w barze.
Mówiąc szczerze - to nie był zwykły bar.
Czy widział z was ktoś aby do baru przychodzili
Krasnale i Błędni Rycerze?
Mało tego - można było spotkać tam też Wiedźmy,
Królewiczów z innych bajek i Śpiące Królewny,
Leśne Duszki,
Wilkołaki
i jedna Dobrą Wróżkę.
Bywały takie wieczory, że nikt w miarę normalny nie
mógł znaleźć sobie tam miejsca - taki był tłok.
W okolicy ludzie szeptem opowiadali sobie o tym co
się tam dzieje a to były historie niezwykłe...
Można było spotkać tam Wilkołaka z Lublina,
który tym słynął, że na dziewictwo Panien Błotnych
łasy był wielce...
Żadna z nich nie była bezpieczną kiedy rozstawiał
swe sieci i zaglądał im głęboko w oczy i nikt już nie
policzy chyba tych niewinnych dusz które uwiódł.
Z drugiej strony to nie był on znowu aż tak straszny
jak by tego chciał i nawet małe dzieci śmiały się
mu za plecami.
W dziesięciostopniowej skali Wielkiej Rady Upiorów
miał zaledwie dwa punkty.
Co innego, takie Monstrum z Sopotu.
O nim to można było powiedzieć że straszy.
Nim opowiem wam o Monstrum z Sopotu,
muszę ostrzec was przed Rycerzami Okrągłego Z Tyłu.
Każdy rozsądny omijał to miejsce kiedy niecni ci
młodzieńcy urządzali tam sobie sabaty...
Był tam jeszcze Trójgłowy Potwór Z Akademii,
co to ponoć swym uczennicom
proszków jakiś do mleka dosypywał by bezwolne mu były,
Meduza z Muzeum co samym wzrokiem
zabić potrafiła...
Wierzcie mi, strach i groza władały tym miejscem.

niedziela, 7 grudnia 2008

święty antoni*


"...Serce zgubiłaś pod miedzą
Oj co to będzie święty Antoni
Gdy się sąsiedzi dowiedzą.
Święty Antoni, święty Antoni
Jesteś nerwowa i blada
Szumi ci w skroni, w uszach ci dzwoni
Już cała wieś o tym gada..."

_____
*
Święty znany jako Antoni z Padwy, nie miał na imię Antoni
i nie urodził się w Padwie.
Najczęściej jest on wzywany do pomocy w przypadkach zagubienia jakiegoś przedmiotu,
co wydatnie ogranicza pole jego możliwości...

piątek, 5 grudnia 2008

winter pentagon


staliśmy ze Starszym z Młodych i gapiliśmy się w niebo -
Kapella - najjaśniejsza gwiazda konstelacji Woźnicy,
Aldebaran - najjaśniejsza gwiazda konstelacji Byka,
Rigel - druga co do jasności gwiazda w gwiazdozbiorze Oriona,
Procjon - najjaśniejsza gwiazda gwiazdozbioru Małego Psa
i
Syriusz - brylant nieba...

środa, 3 grudnia 2008

the magician


W przeciwieństwie do Głupca zdaje sobie sprawę
z posiadanych przez niego wartości.
a zadaniem jego jest uczyć
jak ma on - Głupiec -używać twórczej energii Wszechświata
aby przeżyć życie pełne celów i kreatywności.
Mag rozumie, jak działa świat -
nie zwykły świat, który mgliście widzimy dokoła,
lecz energie, które stanowią siłę napędową funkcjonowania Wszechświata.
Mag, nazywany też Kuglarzem,
reprezentuje nasze uśpione umiejętności posługiwania się logiką,
świadomością,
obiektywizmem
oraz energią,
dzięki którym możemy wprawić w ruch swoje życie,
to ktoś, kto posiada wszystko aby móc rozpocząć coś na nowo...