niedziela, 21 września 2008

ROK PIERWSZY


z tego wszystkiego nie zauważyłem nawet
kiedy minął rok mej radosnej twórczości
w ramach
KRóTKIEGO KURSU TANGA NA BARZE
346 mniej lub bardziej odkrywczych wpisów
traktuję jako zapis tego co po głowie mi się snuję...
Jeśli ktoś znalazł w tym coś ciekawego
to miło mi...
Najwiekszym komplementem jaki usłyszałem a propos KRóTKIEGO KURSU...
było stwierdzenie że "zmusza do myślenia"
I oto chyba chodzi...
Dla mnie to także pouczająca podróż jest...
Skromny jubileusz, a raczej rocznicę
uczciłem
talerzem Penne Mare e Monti
czyli
rurkami z łososiem, pomidorami, papryką i włoskimi orzechami
oraz
butelką wytrawnego Rainai Rizling...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

czasami zmusza do myslenia, fakt
ale czesciej zacheca

prosze kontynuowac