środa, 3 września 2008
sennik bydgoski
Nie bez przyczyny zapobiegliwi brytyjscy koloniści
zabierali ze sobą herbatę miętową do dalekich Indii...
Żołądkowa z miętą stanowi niezbędny element dalekich,
letnich wypraw,
tudzież wypraw "do miasta".
W celach "leczniczych" zabierają ją polscy turyści
podróżujący do Egiptu i innych egzotycznych krajów,
jako antidotum na "chorobę faraona".
Żołądkowa z miętą,
która łączy polską tradycję zielarstwa
ze zwyczajem biesiadowania,
jest czymś znacznie więcej niż leczniczy digestif.
Poza tym, że wspiera procesy trawienne,
jest też doskonałym trunkiem relaksacyjnym,
a ze względu na niezrównane walory smakowe
ma również wybitnie orzeźwiającą moc...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz