czwartek, 31 grudnia 2009
zamiast życzeń na nowy rok...
"Jedne drzwi zamykają się, inne się otwierają.
Miejmy cierpliwość, wytrwałość i upór.
Jeśli doznajemy straty,
to tylko z jednego powodu -
aby otrzymać jakieś większe dobro.
Natura nie znosi próżni.
Jest to prawda zarówno w fizycznym
jak i duchowym świecie.
Nie można tracić czegoś
nie zyskując czegoś innego w zamian.
Wszechświat pragnie wypełnić tę pustkę
zastępując smutek radością,
stratę - zyskiem,
śmierć - odrodzeniem.
Kiedy jakieś drzwi zamykają się za Tobą,
przede wszystkim uwolnij się od przywiązania do tego,
co było,
albo do swoich życzeń jak powinno być.
Twoja Wyższa Jaźń
przygotowuje dla ciebie o wiele większy dar.
Jeśli zwrócisz się do źródła wszystkich rzeczy
i pozwolisz mu działać poprzez siebie,
przyciągniesz tę właśnie siłę,
która stworzyła wszechświat.
Pomyśl o ile więcej
możesz osiągnąć korzystając z pomocy tej siły..."
środa, 30 grudnia 2009
nie ma chłodnego tanga...
Tango jest nierozerwalnie związane z Twoim życiem,
z Twoim ciałem,
Twoją egzystencją.
Mało która muzyka jest taka.
Odnosi się zawsze do spotkania ludzi w tańcu.
Na takim tle rozgrywa się jakaś historia.
Taniec staje się bardzo poważny,
uczestniczą w nim introwertyczni,
samotni ludzie.
Podczas tanga się nie rozmawia.
Jest jak medytacja,
refleksja,
jak myśl, którą tańczysz...
wtorek, 29 grudnia 2009
alef
nieskończoność, Bóg i jedność...
Uważa się, że litera ta składa się z dwóch judów י,
o wartosci 10
i z wawa ו
o wartosci 6
– ich dodana wartość numeryczna, 26, jest taka sama, jak wyrazu Bóg
יהוה
jud-he-waw-he.
Gematria utrzymuje, że stanowi to dowód na jedność Boga.
Midrasz chwali alef za skromność;
mimo że jest pierwszą literą alfabetu, nie nalega, by zacząć Tanach
Alef zaczyna jednak, wraz ze słowem Anochi Dekalog, .
poniedziałek, 28 grudnia 2009
ogólnoświatowy dzień pocałunku
- podczas długiego pocałunku na tyle podnosi się poziom oksytocyny, adrenaliny i insuliny w organizmie, że całując się regularnie, możemy przedłużyć nasze życie nawet o pięć lat
- pocałunek wpływa pozytywnie na system immunologiczny, przez co zwiększa się odporność organizmu na infekcje
- całowanie przyspiesza przemianę materii, pozwala spalić nawet 90 kalorii
- podczas pocałunku ćwiczymy 34 mięśni twarzy (ale żeby uruchomić je wszystkie, pocałunek musi być naprawdę namiętny) plus około 112 mięśni innych części ciała, pozwalających nam zachować odpowiednią pozycję
- pocałunki chronią przed próchnicą poprzez zwiększone wytwarzanie śliny, która chroni szkliwo zębów
- całowanie relaksuje mięśnie i umysł - po całuśnym wieczorze szansa na spokojnie przespaną noc zwiększa się o 32 proc.
- całowanie poprawia wygląd skóry, bo wraz ze wzrostem ciśnienia krwi nabiera ona żywszej barwy
- długi i namiętny pocałunek obniża ciśnienie i poziom cholesterolu we krwi, zmniejszając ryzyko zawału serca; całowanie wyzwala emocje, co z kolei jest świetną gimnastyką mięśnia sercowego
piątek, 25 grudnia 2009
refleksje żyda na Boże Narodzenie
"Jesteśmy dziećmi tego samego Boga,
ale każdy z nas jest wyjątkowy, różny od innych.
Trzeba to szanować i cieszyć się tym.
Próby przekonania wszystkich,
aby ich wiara, ich religia były takie same,
lub aby wszyscy wyrażali swoją wiarę w ten sam sposób,
jest czymś z gruntu sztucznym."
Michael Schudrich
Naczelny Rabin Polski
Religijny Żyd nie odczuwa pustki w czasie Bożego Narodzenia.
Żyd, który świętuje Purim w marcu, Pesach w kwietniu,
Szawuot w maju lub czerwcu, Rosz ha-Szana we wrześniu,
Sukot w październiku i Chanukę w grudniu
- nie wspominając o Szabacie co tydzień -
nie może narzekać na brak okazji do świętowania(...)
Co więcej, obserwowanie chrześcijan,
świętujących swoje chrześcijaństwo, sprawia mu przyjemność.
Dla zakorzenionego w judaizmie Żyda,
chrześcijanie zakorzenieni w ich tożsamości są błogosławieństwem,
a nie problemem(...)
(za The 614th Commandment Society)
czwartek, 24 grudnia 2009
środa, 23 grudnia 2009
ucho van gogha
23 grudnia1888 roku,
po kolejnej gwałtownej kłótni z Paulem Gauguin,
Vincent zagroził przyjacielowi brzytwą
i w stanie najwyższego wzburzenia,
pod wpływem halucynacji,
wracając samotnie do domu,
obciął sobie część małżowiny lewego ucha,
a następnie wręczył ją w kopercie miejscowej prostytutce,
niejakiej Gaby, z którą utrzymywał stosunki.
Ponoć Gaby prosiła go kiedyś, żeby ofiarował jej prezent na gwiazdkę;
dodała żartem, że jeśli nie da jej prezentu,
niechaj ofiaruje jej własne ucho...
ucho van gogha
wtorek, 22 grudnia 2009
poniedziałek, 21 grudnia 2009
global orgasm for peace
Globalny orgazm w momencie przesilenia zimowego
wyzwolić ma niezwykłą „pokojową energię jądrową”.
Chodzi bowiem nie o sam seks,
ale o seks dla światowego pokoju.
Love & Peace.
Nasze myśli w tym dniu powinny być właśnie skierowane ku idei pokoju.
Orgazm,
któremu towarzyszą myśli o światowym pokoju
może być niełatwym wyzwaniem,
jeśli nie jesteś ortodoksyjnym pacyfistą...
www.globalorgasm.org
niedziela, 20 grudnia 2009
བར་དོ་ཐོས་གྲོལ
Pokłon wszystkim guru, Trikaji,
Padmasambhawie, który pojawił sie,
aby mieć w pieczy wszelkie stworzenie,
i bóstwom lotosu gniewnym oraz spokojnym,
i doskonałej Sambhogakaji,
pokłon bezbrzeżnej Dharmakaji Buddy Amitabhy!
Bardo Thodol
sobota, 19 grudnia 2009
po co bałwanowi miotła?
Bałwan to (wg Wikipedii) przypominająca w ogólnym zarysie człowieka
figura wykonana ze śniegu, symbolizująca zimę.
Klasyczny Bałwan składa się z trzech kul śniegowych
ustawionych na sobie, tworzących głowę, tułów i nogi.
Oczy, usta i guziki wykonuje się z węgielków,
nos z marchewki, ręce z patyków,
natomiast nakrycie głowy stanowi garnek bądź wiadro.
Czasami bałwan trzyma też miotłę.
Po co Bałwanowi miotła?
Bo z miotłą mu do twarzy...
piątek, 18 grudnia 2009
חנוכה
Maoz cur
Maoz cur jeszuati, l'cha nae leszabeach.
Tikon bejt t'filati, w'szam toda nezabeach.
L'et tachin matbeach, micar hamenabeach.
Az egmor, b'szir mimor chanukat hamizbeach.
Potężna Opoko zbawienia mego!
Miło jest Ciebie chwalić.
Odbuduj mój Dom Modlitwy,
a przyniesiemy tam ofiarę dziękczynną.
Gdy nagotujesz miejsce rzezi dla bluźnierczego wroga,
wówczas zakończę śpiewem hymnu poświęcenie ołtarza.
Raot saw'a nafszi, b'jagon kochi kala,
Chajaj mereru bekoszi, b'szibud malchut egla.
Uw'jado hagdola, hoci et hasegula.
Chejl Paro w'chol zar'o, jardu keewen bimcula.
Cierpieniami nasycona jest dusza moja.
Smutkiem siły moje wycieńczone były.
Życie moje sprzykrzyło mi się z powodu
ciężkiej pracy w niewoli w państwie cielca.
Lecz swoją potężną ręką wywiódł Ulubieńca swego.
Wojsko Faraona i wszyscy potomkowie jego zstąpiły jak kamień w tonie.
D'wir kadszo hewijani, w'gam szam lo szkateti.
Uwa nogesz w'higlani, ki zarim awadeti.
Wejejn raal masach'ti, kimat szeawarti.
Kec bawel, zerubawel, lekec sziw'im nosza'ti.
Do Przybytku świętości swej przywiódł mnie,
ale i tam nie spocząłem.
I przybył ciemięzca i wygnał mnie,
ponieważ bóstwom obcym służyłem i wino upajające im ofiarowałem.
Zaledwie wyszedłem i przyszedł koniec Babilonu.
Zerubabel nastał,
w końcu po siedemdziesięciu latach wybawiony zostałem.
Kerot komat berosz bikesz Agagi Ben Hamdata,
W'nihijata lo l'mokesz, wegaawato nisz'bata,
Rosz Jemini niseta, w'ojew sz'mo machita,
Row banaiw w'kinianaiw, al haec talita.
Ściąć jodłę wyniosłą usiłował Agagi syn Hamdata, Haman,
lecz stało się to dla niego sidłem i pycha jego zastała zniszczona.
Głowę syna Jemini, Mordechaja wyniosłeś ,
a wroga imię zgładziłeś.
Mnóstwo synów jego i cały dwór jego na drzewie powieszono.
Jewanim nikbecu alaj, azaj bijemej Chaszmanim,
Ufarcu chomot migdalaj, Wetim'u kol Haszmanim,
Uminotar kankanim, naase nes laszoszanim,
B'nej Bina jemej szmona, kaw'u szir urenanim.
Grecy zebrali się przeciwko mnie ,
wtedy za czasów Chasmonejczyków zburzyli mury twierdzy mojej
i zanieczyścili cały święty olej.
Ale z dzbanków pozostałych stał się cud dla ulubieńców.
Mężowie uczeni na osiem dni ustanowili pieśni i śpiewy.
Chasof zroa kadszecha, w'karew kec hajeszua.
N'kom nikmat dam awadecha, meuma har'szaa,
Ki archa lanu hajeszua, weejn kec l'jimej haraa.
Deche Admon b'cel calmon, hakem lanu roim sziw'a.
Obnaż ramię święte Swoje i zbliż kres zbawienia ,
zemścij się za krew sług Twoich na wykonawcach niegodziwości.
Wszak długo czekamy zbawienia,
a nie ma końca dni nieszczęścia.
Strąć Edom w otchłanie piekła
i wskrzesz dla nas siedmiu pasterzy,
Abrahama, Izaaka, Jakuba, Mojżesza, Arona, Dawida i Salomona...
czwartek, 17 grudnia 2009
środa, 16 grudnia 2009
fundación mítica del tango
wtorek, 15 grudnia 2009
czhein
Umiarkowanie prowadzi do sukcesu.
Człowiek szlachetny doprowadza sprawy do końca.
Człowiek szlachetny pomniejsza to,
co zbyt wielkie i powiększa to, co małe.
Rozważa rzeczy i czyni je równymi.
Wszystko we wszechświecie podlega prawu zrównywania:
każdą górę zetrze erozja,
każdą przepaść wypełni skalny gruz.
Także losy ludzkie podlegają prawom nie zmiennym
i muszą się dopełnić.
Kto zajmując wysoką pozycję społeczną pozostanie skromnym,
zyskuje światło mądrości...
poniedziałek, 14 grudnia 2009
ubik
"Ja jestem Ubik.
Zanim świat był, jam jest.
Stworzyłem słońca.
Stworzyłem światy.
Stworzyłem istoty żywe i miejsca przez nie zamieszkiwane;
umieszczam je to tu, to tam.
Idą, gdzie im każę, robią, co im polecę.
Jestem słowem i nigdy nie bywa wypowiedziane moje imię
– imię, którego nikt nie zna.
Nazywają mnie Ubik, ale nie to jest moje imię.
Ja jestem.
Ja będę zawsze..."
Philip Kindred Dick
"Ubik"
niedziela, 13 grudnia 2009
sobota, 12 grudnia 2009
skrik
"Szedłem ścieżką z dwojgiem przyjaciół,
słońce miało się ku zachodowi,
nagle niebo wypełniła krwista czerwień
zatrzymałem się, czując wyczerpanie i oparłem się na barierce,
nad czarno-błękitnym fiordem było widać krew oraz języki ognia;
moi przyjaciele szli dalej,
a ja stałem tam i trząsłem się z wrażenia
- poczułem nieskończony krzyk przepływający przez naturę."
Edvard Munch
piątek, 11 grudnia 2009
חנוכה
Baruch Ata Haszem,
Eloheinu melech haolam,
aszer kidszanu bemicwotaw,
weciwanu lehadlik ner szel Chanuka.
Baruch Ata Haszem,
Eloheinu melech haolam,
szeasa nisim laawoteinu,
bajamim hahem bazeman hazeh.
Baruch Ata Haszem,
Eloheinu melech haolam,
szechechejanu,
wekijemanu,
wehigijanu lazeman hazeh.
Chanuka 5770
środa, 9 grudnia 2009
wtorek, 8 grudnia 2009
poniedziałek, 7 grudnia 2009
dwanaście zasad wolnych mularzy regularnych
I. Wolnomularstwo jest braterskim związkiem inicjacyjnym, który za swój fundament ma wiarę w Boga, Wielkiego Budownika Wszechświata.
II. Wolnomularstwo opiera się na Dawnych Obowiązkach i Landmarkach oraz respektuje inne tradycje właściwe dla Zakonu, szczególnie zaś te, które dotyczą regularności jego Jurysdykcji.
III. Wolnomularstwo jest Zakonem, do którego należeć mogą wyłącznie osoby wolne, niezależne i dobrych obyczajów, które zobowiązują się wypełniać ideały Pokoju, Miłości i Braterstwa.
IV. Wolnomularstwo ma na celu doskonalenie moralne jego członków, a poprzez nich doskonalenie całej Ludzkości.
V. Wolnomularstwo nakazuje swym członkom skrupulatne stosowanie rytuałów i symboli, oraz właściwych tylko jemu, środków duchowych i inicjacyjnych, prowadzących do osiągnięcia Wiedzy i Prawdy.
VI. Wolnomularstwo nakazuje swym członkom respektować przekonania i wiarę bliźnich. W swym gronie zabrania wszelkich dyskusji lub polemik politycznych i religijnych. Dzięki temu może pozostawać stałym i pewnym Centrum Braterskiego Związku, w którym panuje zrozumienie, tolerancja oraz owocna harmonia pomiędzy ludźmi, trudna do osiągnięcia w innych warunkach.
VII. Wolni Mularze gromadzą się poza zasięgiem świata profanów, w lożach, w których zawsze obecne są i widoczne trzy Wielkie Światła Zakonu, Księga Świętego Prawa, Węgielnica i Cyrkiel - aby pracować rytualnie, godnie, gorliwie i zgodnie z zasadami przepisanymi w Konstytucji i Regulaminie Obediencji.
VIII. Wolni Mularze składają przysięgę na Księgę Świętego Prawa; dlatego przysięga ta posiada charakter wzniosły, uświęcony i niepodważalny w jej trwaniu.
IX. Wolni Mularze mogą przyjąć do swych lóż wyłącznie osoby pełnoletnie, prawe i dyskretne, będące ludźmi honoru, wysoko ceniące swe miano Brata Wolnego Mularza, zdolne ocenić możliwości innych ludzi oraz nieskończonych sił Wieczności.
X. Wolni Mularze kultywują w swych Lożach Miłość Ojczyzny, poszanowanie Prawa i szacunek dla konstytucyjnej władzy. Uznają i honorują pracę we wszystkich jej formach jako najwyższy obowiązek istoty ludzkiej.
XI. Wolni Mularze dają innym ludziom aktywny przykład swym stosownym zachowaniem, dzięki czemu Zakon promieniuje na zewnątrz. Czynią to wszakże z zachowaniem tajemnicy wolnomularskiej.
XII. Wolni Mularze winni są, w sposób honorowy, okazywać sobie wzajemną pomoc i obronę braterską, nawet z narażeniem własnego życia. Kultywują sztukę zachowania spokoju i równowagi we wszystkich sytuacjach.
Loża Wolnomularska GALILEUSZ.
niedziela, 6 grudnia 2009
sobota, 5 grudnia 2009
円相
"Wszyscy na tym świecie szukają szczęścia na zewnątrz,
a nikt nie rozumie swojego własnego wnętrza.
Każdy mówi "ja", "ja chcę tego", "ja jestem jak tamto".
Ale nikt nie rozumie tego "ja".
Gdy się urodziłeś to skąd przyszedłeś?
Gdy umrzesz, dokąd pójdziesz?
Jeżeli będziesz uczciwie pytał:
"Kim jestem?"
wtedy wcześniej czy później trafisz na ścianę,
gdzie całe myślenie jest odcięte.
Nazywamy to "umysłem nie-wiem".
Zen jest utrzymywaniem tego umysłu "nie-wiem" zawsze i wszędzie."
Seung Sahn
円相 - Enso czyli okrąg
to symbol buddyzmu zen.
Charakter człowieka można łatwo rozpoznać po tym
w jaki sposób kaligrafuje on Enso.
Tylko osoba na wysokim poziomie rozwoju duchowego
może je wykreślić właściwie.
piątek, 4 grudnia 2009
bereszit raba
"Przykazania zostały dane jedynie po to,
aby uszlachetniać ludzi.
Bo jaką różnicę sprawia Bogu,
czy szyję zwierzęcia przecina się od przodu, czy od tyłu?
Celem praw, które Bóg wydał,
jest doskonalenie istot ludzkich"
(Bereszit Raba 44, 1)
Przestrzeganie Szabatu,
stosowanie się do reguł koszerności
to nie są cele,
ale metody osiągnięcia celu,
a każde z praw judaizmu zawiera w sobie,
nierzadko ukryte,
etyczne lub prowadzące do etyki przesłanie
i do tego etycznego przesłania trzeba dotrzeć,
trzeba sobie z niego zdawać sprawę,
aby osiągnąć cel...
Przykazania są narzędziami, które daje ludziom judaizm,
aby mogli zbliżać się do tego celu,
dlatego „religijny” nie oznacza wcale
– w ostatecznym wymiarze – jedynie „przestrzegający przykazań”,
ale oznacza „etyczny”
(i tu najważniejsze są prawa relacji człowiek-człowiek)
i „święty”
(tu z kolei działają prawa relacji człowiek-Bóg).
środa, 2 grudnia 2009
hashish fudge
"Alice B. Toklas Cook Book" to bestseller
wśród książek kucharskich wszech czasów.
Napisana przez Alicję B. Toklas, życiową partnerką ,
powierniczkę, kochankę, sekretarkę, muzę, korektorkę, krytyka
a także kucharkę Gertrudy Stain,
jest nie tylko zbiorem kulinarnych przepisów
ale również zbiorem wielu osobistych wspomnień,
swoistym dodatkiem do „Autobiografii Alicji B. Toklas” G. Stain.
Do najbardziej znanych kulinarny eksperymentów zawartych w Alice B. Toklas Cook Book
należy mikstura nazywa Hashish Fudge.
Zrobione z przypraw, orzechów, owoców i haszyszu Fudge
szybko stało się sensacją w sobie.
Sama autorka określa je jako "the food of paradise",
jako coś co „może ożywić wszelkie zgromadzenie”
i poprawi humor w deszczowe dni...
Jednocześnie ostrzega że już dwa kawałki tego ciasta
spowodować mogą histeryczne ataki śmiechu
i powodź
"dzikich myśli na wielu płaszczyznach jednocześnie”...
Alice B. Toklas's Hashish Fudge
wtorek, 1 grudnia 2009
whaleship "Essex "
Sto osiemdziesiąt dziewięć lat temu,
20 listopada 1820 roku,
dowodzony przez kapitana George'a Pollarda Jr.
statek wielorybniczy Essex z Nantucket,
w odległości 3700 km od wybrzeży Ameryki Południowej,
został staranowany przez kaszalota i zatonął.
Załoga, składająca się z 21 ludzi,
przeniosła się na trzy mniejsze łodzie wielorybnicze
i przez cztery miesiące dryfowała po Pacyfiku.
Na pokładach łodzi dochodziło do aktów kanibalizmu,
a ostatni pozostali przy życiu rozbitkowie
zostali uratowani 5 kwietnia 1821...
Losy Essexa,
opisane przez Owena Chase'a, jego pierwszego oficera,
stały się inspiracją dla Hermana Melville'a
i jego "Moby Dicka"
Narrative of the Most Extraordinary and Distressing Shipwreck of the Whale-ship Essex by Owen Chase
sobota, 28 listopada 2009
szkoła bydgoska
Na ławeczce przed Muzeum Okręgowym w Bydgoszczy
usiedli twórcy Szkoły Bydgoskiej -
Krzysztof Gruse, Stanisław Stasiulewicz
i Zbigniew Zieliński...
piątek, 27 listopada 2009
שיכּור
"Wino ma dwie cechy.
Są to cechy sprzeczne.
Gdy wina jest mało - jest dobre; gdy jest dużo - jest złe.
Mało wina czyni ludzkie serce szczęśliwym.
Otwiera serce na Torę.
Dużo wina prowadzi do grzechu i bałwochwalstwa..."
Genesis Rabba 37:7
Judaizm zwraca wiekszą uwagę na czyny, niż na wiarę,
skupiony jest bardziej na życiu, niż na tym,
co czeka człowieka później.
Ta koncentracja na życiu powoduje,
że ideałem judaizmu jest samokontrola,
odpowiedzialność,
pełna władza nad własnym postępowaniem,
dbanie o zdrowie,
a także - i to szczególnie ważne - działanie w sposób uświęcający,
czyli nadający cechy wyjątkowości zwyczajnym czynnościom życiowym.
Zdając sobie jednocześnie sprawę z dwoistości natury ludzkiej,
chęci zaspokojenia instynktów z jednej strony,
a odpowiedzialności za działania - z drugiej,
judaizm propaguje nie całkowite odwrócenie się od różnego rodzaju pokus,
ale domaga się umiarkowania
i ono właśnie jest tu kluczem do zrozumienia stosunku judaizmu
do alkoholu i innych używek.
Wino odgrywa znaczna role w rytuałach religijnych,
jest elementem każdego Szabatu i Sederu pesachowego.
Jednocześnie wino (...i inne alkohole),
muszą być traktowane z dużą ostrożnością,
ponieważ mogą być nie tylko źródłem radości,
ale także cierpienia i zła.
"Nie patrz na wino, jak się czerwieni,
jak pięknie błyszczy w kielichu,
jak łatwo płynie, bo w końcu kąsa jak żmija,
swój jad niby wąż wypuszcza;
twoje oczy dostrzegą rzeczy dziwne,
a serce twe brednie wypowie..."
czytamy w "Księdze Przysłów".
Tradycja żydowska ceni przede wszystkim mądrość i logiczne myślenie.
Wiadomo, że alkohol je wyklucza.
Dlatego tradycyjnie שיכּור
- szikur czyli pijak,
a dosłownie: "ten, kto nie może rozmawiać z królem",
był w znacznym stopniu wyłączony ze społeczności...
Paradoksalnie, to właśnie judaizm,
nakazujący szczególną rozwagę w używaniu alkoholu,
obchodzi Purim - jedyne religijne święto,
podczas którego należy się upić.
Nie dostrzegając jednak zagrożeń w umiarkowanym używaniu alkoholu
i tradycyjnie łącząc alkohol z funkcjami religijnymi,
judaizm stara się przekazać głębszą prawdę
na temat alkoholu i natury człowieka,
bowiem jedną z roli, jaką pełni wino podczas kiduszu,
jest uświadomienie ludziom, że wszystko, co istnieje,
ma w sobie potencjał zarówno zwyczajności, jak i świętości.
Z owoców winogron można uzyskać wino,
które może być użyte albo tak,
że człowiek będzie zachowywał się jak zwierzę,
albo spożytkowane do uświęcania Imienia Boga
i wyjątkowości ludzkiego czasu.
Roślina jest ta sama, napój ten sam.
Decyzję, co z nim zrobić, podejmuje człowiek...
czwartek, 26 listopada 2009
środa, 25 listopada 2009
katarzyna
W noc św. Katarzyny z Aleksandrii
cnotliwi (!) kawalerowie
którzy pragną poznać pannę i szczęście w miłości znaleźć
przed wszelkimi wróżbami
zgodnie recytują wierszyk ku ich pomyślności...
"Hej! Kasiu, Katarzyno
Gdzie mam szukać Cię dziewczyno
Wróżby o Ciebie zapytam
Czekaj, a wkrótce zawitam
Bawmy się więc w Katarzyny
Szukajcie chłopaki dziewczyny
Zapytać więc trzeba dziś wróżby
A nuż już potrzebne drużby..."
wtorek, 24 listopada 2009
ruby tuesday
She would never say where she came from
Yesterady don't matter if it's gone
While the sun is bright
Or in the darkest night
No one knows, she comes and goes
Goodbye Ruby Tuesday
Who could hang a name on you?
When you change with every new day
Still I'm gonna miss you
Don't question why she needs to be so free
She'll tell you it's the only way to be
She just can't be chained
To a life where nothing's gained
And nothing's lost, at such a cost
Goodbye Ruby Tuesday
Who could hang a name on you?
When you change with every new day
Still I'm gonna miss you
There's no time to lose, I heard her say
Catch your dreams before they slip away
Dying all the time
Lose your dreams and you will lose your mind
Ain't life unkind?
Goodbye Ruby Tuesday
Who could hang a name on you?
When you change with every new day
Still I'm gonna miss you
sobota, 21 listopada 2009
piątek, 20 listopada 2009
czwartek, 19 listopada 2009
bożole nuwo
Beaujolais Nouveau est arrive...
Jak co roku w trzeci czwartek listopada
Francuzów (i nie tylko)
ogarnia szaleństwo młodego,
lekkiego, cierpkiego i "nerwowego" czerwonego wina z Beaujolais.
Fiołkowe w barwie,
produkowane z winogron gamay i pinot noir
powstaje w wyniku przyspieszonego procesu winifikacji
zwanego też maceracją węglową (?)
i jest,
nie bójmy się tego słowa,
sikaczem...
Ani to smaczne , ani mocne...
Kiperzy określają je jako "płaskie"...
W złych latach wino to prawie nie nadaje się do picia
dlatego święto Beaujolais Nouveau uznano za marketingowy majstersztyk.
wtorek, 17 listopada 2009
poniedziałek, 16 listopada 2009
sokrates cafe
Zawsze pozostaje coś do odkrycia
- jest to istota tego co Christopher Phillips,
autor książki - "Sokrates Cafe - Swieży smak filozofii"
nazywa sokratyzowaniem.
Idąc jego śladami,
nie zadajemy pytań po to, aby uzyskać na nie odpowiedzi,
ale by lepiej zrozumieć samych siebie...
Sokrates Cafe
niedziela, 15 listopada 2009
do androids dream of electric sheep?
"Gwałt na własnej osobowości jest podstawowym warunkiem życia.
W jakimś momencie każda żyjąca istota musi to zrobić.
To ostateczny mrok, klęska stworzenia.
Oto działanie klątwy,
która żywi się wszystkimi formami życia.
W każdym miejscu wszechświata..."
Philip Kindred Dick
"Do Androids Dream of Electric Sheep?"
sobota, 14 listopada 2009
piątek, 13 listopada 2009
środa, 11 listopada 2009
poniedziałek, 9 listopada 2009
sobota, 7 listopada 2009
piątek, 6 listopada 2009
to be like lancelot du lac..
...to Tyś mnie uczyniła
Twym przyjacielem(...)
rzekłem, że będę Twoim rycerzem,
a Tyś, Pani odrzekła
że nie jest Ci to niemiłe(...)
Te sława na zawsze pozostały w mym sercu.
To one wlały we mnie mężność
jeśli kiedykolwiek był mężny.
Ochroniły mnie od wszelkiego niebezpieczeństwa.
Nasyciły mnie
kiedym był głodny.
Uczyniły bogaczem
w mym ubóstwie...
"LES ROMANS DE LA TABLE RONDE"
to be like lancelot du lac..
part one
Etykiety:
lektury nadobowiazkowe,
rycerze rZEzAj,
trulla la
czwartek, 5 listopada 2009
bang bang
I was five and he was six
We rode on horses made of sticks
He wore black and I wore white
He would always win the fight
Bang bang
He shot me down, bang bang
I hit the ground , bang bang
That awful sound, bang bang
My baby shot me down
Seasons came and changed the time
When I grew up, I called him mine
He would always laugh and say
Remember when we used to play
Bang bang
I shot you down, bang bang
You hit the ground , bang bang
That awful sound, bang bang
I used to shoot you down
Music played and people sang…
Just for me the church bells rang…
Now he's gone I don't know why
And till this day some times I cry
He didn't even say goodbye
He didn't take the time to lie
Bang bang
He shot me down, bang bang
I hit the ground , bang bang
That awful sound, bang bang
My baby shot me down...
środa, 4 listopada 2009
wtorek, 3 listopada 2009
ἡδονή
Hedonizmem etycznym nazywamy poglądy,
według których ludzie powinni zmierzać do szczęścia,
cudzego lub swojego, bowiem jest to "etycznie dobre".
Hedonizm psychologiczny głosi,
iż ludzie pragną szczęścia,
nie mówi nic jednak co do sposobu oraz rodzaju jego osiągnięcia.
Hedonizm materialistyczny dopatruje się najwyższej lub jedynej wartości
w gromadzeniu i zużywaniu dóbr materialnych.
Mi najbliższy jest hedonizm intelektualny...
poniedziałek, 2 listopada 2009
kirkut
Cmentarz żydowski w Koronowie został założony w 1817 roku i zajmuje obszar 0,36 ha, na którym zachowało się kilkadziesiąt nagrobków i resztki ceglanego muru.
Wśród płaskorzeźb nagrobnych występują, obok symboli typowych dla żydowskiej sztuki sepulkralnej, także symbole zaczerpnięte ze sztuki chrześcijańskiej jak np. znak Bożej Opatrzności.
Cmentarz został wpisany do rejestru zabytków.
niedziela, 1 listopada 2009
non omnis moriar...
sobota, 31 października 2009
il pendolo De Foucault
Subskrybuj:
Posty (Atom)