piątek, 18 grudnia 2009
חנוכה
Maoz cur
Maoz cur jeszuati, l'cha nae leszabeach.
Tikon bejt t'filati, w'szam toda nezabeach.
L'et tachin matbeach, micar hamenabeach.
Az egmor, b'szir mimor chanukat hamizbeach.
Potężna Opoko zbawienia mego!
Miło jest Ciebie chwalić.
Odbuduj mój Dom Modlitwy,
a przyniesiemy tam ofiarę dziękczynną.
Gdy nagotujesz miejsce rzezi dla bluźnierczego wroga,
wówczas zakończę śpiewem hymnu poświęcenie ołtarza.
Raot saw'a nafszi, b'jagon kochi kala,
Chajaj mereru bekoszi, b'szibud malchut egla.
Uw'jado hagdola, hoci et hasegula.
Chejl Paro w'chol zar'o, jardu keewen bimcula.
Cierpieniami nasycona jest dusza moja.
Smutkiem siły moje wycieńczone były.
Życie moje sprzykrzyło mi się z powodu
ciężkiej pracy w niewoli w państwie cielca.
Lecz swoją potężną ręką wywiódł Ulubieńca swego.
Wojsko Faraona i wszyscy potomkowie jego zstąpiły jak kamień w tonie.
D'wir kadszo hewijani, w'gam szam lo szkateti.
Uwa nogesz w'higlani, ki zarim awadeti.
Wejejn raal masach'ti, kimat szeawarti.
Kec bawel, zerubawel, lekec sziw'im nosza'ti.
Do Przybytku świętości swej przywiódł mnie,
ale i tam nie spocząłem.
I przybył ciemięzca i wygnał mnie,
ponieważ bóstwom obcym służyłem i wino upajające im ofiarowałem.
Zaledwie wyszedłem i przyszedł koniec Babilonu.
Zerubabel nastał,
w końcu po siedemdziesięciu latach wybawiony zostałem.
Kerot komat berosz bikesz Agagi Ben Hamdata,
W'nihijata lo l'mokesz, wegaawato nisz'bata,
Rosz Jemini niseta, w'ojew sz'mo machita,
Row banaiw w'kinianaiw, al haec talita.
Ściąć jodłę wyniosłą usiłował Agagi syn Hamdata, Haman,
lecz stało się to dla niego sidłem i pycha jego zastała zniszczona.
Głowę syna Jemini, Mordechaja wyniosłeś ,
a wroga imię zgładziłeś.
Mnóstwo synów jego i cały dwór jego na drzewie powieszono.
Jewanim nikbecu alaj, azaj bijemej Chaszmanim,
Ufarcu chomot migdalaj, Wetim'u kol Haszmanim,
Uminotar kankanim, naase nes laszoszanim,
B'nej Bina jemej szmona, kaw'u szir urenanim.
Grecy zebrali się przeciwko mnie ,
wtedy za czasów Chasmonejczyków zburzyli mury twierdzy mojej
i zanieczyścili cały święty olej.
Ale z dzbanków pozostałych stał się cud dla ulubieńców.
Mężowie uczeni na osiem dni ustanowili pieśni i śpiewy.
Chasof zroa kadszecha, w'karew kec hajeszua.
N'kom nikmat dam awadecha, meuma har'szaa,
Ki archa lanu hajeszua, weejn kec l'jimej haraa.
Deche Admon b'cel calmon, hakem lanu roim sziw'a.
Obnaż ramię święte Swoje i zbliż kres zbawienia ,
zemścij się za krew sług Twoich na wykonawcach niegodziwości.
Wszak długo czekamy zbawienia,
a nie ma końca dni nieszczęścia.
Strąć Edom w otchłanie piekła
i wskrzesz dla nas siedmiu pasterzy,
Abrahama, Izaaka, Jakuba, Mojżesza, Arona, Dawida i Salomona...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz