środa, 30 grudnia 2009
nie ma chłodnego tanga...
Tango jest nierozerwalnie związane z Twoim życiem,
z Twoim ciałem,
Twoją egzystencją.
Mało która muzyka jest taka.
Odnosi się zawsze do spotkania ludzi w tańcu.
Na takim tle rozgrywa się jakaś historia.
Taniec staje się bardzo poważny,
uczestniczą w nim introwertyczni,
samotni ludzie.
Podczas tanga się nie rozmawia.
Jest jak medytacja,
refleksja,
jak myśl, którą tańczysz...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz