środa, 28 maja 2008
vol de nuit
Godzimy się z tym, że nie jesteśmy wieczni,
ale nie możemy znieść tego,
aby sprawy nasze i czyny
utraciły nagle w naszych oczach wszelki sens.
Wtedy bowiem obnaża się pustka, która nas otacza...
Antoine de Saint-Exupéry"Nocny lot"
Autor "Małego Księcia" zginął w tajemniczych okolicznościach.
Jego samolot spadł w okolicy Marsylii w trakcie wykonywania misji rozpoznawczej.
Ciała nigdy nie znaleziono.
Włoski dziennik "Le Figaro" opublikował niedawno fragmenty książki Horsta Ripperta "Saint-Exupery: Ostatnia Tajemnica".
"- To ja. To ja zestrzeliłem Saint-Exupery'ego" napisał Niemiec.
Były pilot Luftwaffe dodał jednak, że
"...nie ma pewności, co do tożsamości Francuza, którego wtedy zestrzelił.
- Nie miałem szans, by zobaczyć jego twarz.
Od samego początku mam jednak nadzieję, że to nie był on.
Jestem wielkim fanem jego książek..."
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz