wtorek, 26 lutego 2008

eptafium


tu leży Wiesz...
pił wóde jak zwierz,
żoładkową gorzką
by mu było słodko,
cztery wściekłe psy
kiedy bywał zły,
z cytryną portera
gdy mu ból doskwierał,
aby być podcięty
lał do kawy brendy,
pił jak inne żule
mówiąc przy tym czule,
że nie ważny czas,
liczy się ruch gwiazd...

Brak komentarzy: