czwartek, 27 sierpnia 2009
piołunówka
Do słoika,
po ogórkach na przykład,
(ale umytego !!!)
wkładamy trzy gałązki piołunu*
(Artemisia absinthium)
i zalewamy to litrem wódki.
Teraz pora na:
parę kwiatów dziurawca z listkami,
liść geranium,
pieprzu z siedem ziaren,
dziesięć rodzynek,
torebkę dobrej herbaty ekspresowej,
i łyżkę miodu.
Słoik zakręcamy,
owijamy ściereczką zamoczoną we wrzątku
i wstawiamy do gorącej wody na 2 godziny.
Gdy miną, wyjmujemy herbatę
i odstawiamy w kat na dni siedem.
Po tygodniu przesączamy przez gazę
i odstawiamy na kilka godzin aż się sklaruje.
Płyn znad osadu zlewamy do czystej butelki,
osad zaś filtrujemy, łączymy z nalewką,
i już...
______
*co w poezji goryczy i smutku symbolem jest...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz