wtorek, 8 kwietnia 2008
don't panic
Delikatnie i spokojnie,
miękie ruchy tylko i nic nerwowo,
bo naprawdę się pogubimy.
W nieustającej destrukcji tego świata
jedyną rzeczą jaką możemy jeszcze ocalić
jest elegancja.
Zachować etykietę i niezbędną uprzejmość
to jedyna postawa jaką należy przyjąć
wobec nadchodzącego nieuchronnie końca świata...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Prześlij komentarz