piątek, 28 marca 2008
filozofia tanga
Euklides, wszystkich tancerzy wypinających zadek,
zwykł kopać w ową wypiętą sempiternę,
szydząc niemiłosiernie:
"linia prosta to najkrótszy odcinek między dwoma punktami, matole".
Kiedy jednak zaatakował w ten sposób tańczącego
z wypiętą kelnersko pupą Javiera Łobaczewskiego,
ów nie przejął się docinkami,
a jedynie omiótł natręta wyniosłym spojrzeniem
i odgryzł się zmyślnie a uczenie:
"przestrzeń milongi to paraboloida hiperboliczna
o zakrzywionej geodetyce, głupku"
Euklidesa zatkało...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz